top of page

Jesień

 

 

 

To była jesień,

złocisty deszcz,

a nad nami szalał wiatr

pośród drzew.

Wędrowaliśmy tak Ty i ja,

a tuż wokół ten świat jak tęcza barw.

W Twojej dłoni maleńki skarb,

srebrna muszelka,

a w niej szumiał wiatr.

Splecione ręce w deszczu mokną,

a Ty przyrzekasz miłość mi.

A Ty przyrzekasz miłość mi!

 

To była jesień,

aleja róż

i wiatr, który prosto w twarz

mi wiał.

Zaschnięty liść u Twych stop

i szelest tych spojrzeń

i tych słów.

Twoje dłonie w moich włosach

wplecione, jak wstęgi białych zórz

i ten spacer ciemną nocą,

a Ty przyrzekasz miłość mi.

A Ty przyrzekasz miłość mi!

 

 

 

Izabella Rajnhold

© 2014 created by Izabella Rajnhold /Właściciel strony/

bottom of page